Strona 1 z 2

Eskapady "kiblofańskie" (i nie tylko)

PostWysłany: 13 Sty 2013, 19:05
przez Goral/kiblofan
Witajcie :)

Chciałbym poinformować potencjalnych chętnych, że w przyszłą sobotę (19 stycznia 2013 r.) będę najprawdopodobniej w nowootwartej Cafe Tramwaj na tarnowskim Starym Mieście. Ponoć klimatyczne miejsce z komunikacją (wprawdzie nie kolejową) w tle :D Za to dojazd kompletnie niekolejowy - a przynajmniej chyba nie traktowany przez większość MK jako "pociąg" ;) Czyli IR busem 43901 Katowice-Rzeszów (bo sobotnio-poniedziałkowy, nieskomunikowany w Kcach z niczym poza ruchem lokalnym, a w Krk tylko z "Orlikiem" z Częstochowy, więc też de facto z niczym i chcę zobaczyć jego frekwę), a powrót chyba 34908 Przemyśl-Katowice (ten jadący jako "ekspres" na Tarnów-Kce).

Pozdrawiam :)
Goral/kiblofan

Re: Eskapady "kiblofańskie" (i nie tylko)

PostWysłany: 16 Sty 2013, 14:04
przez Bilet Świętokrzyski
Ciekawe, chociaż pewnie raczej się tam nie wybiorę. Kiedyś rozważałem przejazd krakowskim Cafe Tramwajem po torowiskach wokół Plant
chociaż bardziej zależało mi na pamiątkowym bilecie to jednak nic z tego nie wyszło.

Żeby coś było w kiblofańskim klimacie to w ostatni weekend udało mi się zrealizować bardzo ciekawy przejazd Białystok<->Kuźnica
Oczywiście na jednostkach i w jedną stronę atrakcją było zaliczanie odcinka z Sokółki natomiast powrót fullplastikowym przemytnikiem z Grodna.

Re: Eskapady "kiblofańskie" (i nie tylko)

PostWysłany: 30 Sty 2013, 23:57
przez Goral/kiblofan
Helo :)

O ile nic mi nagłego nie wyskoczy, a Miętek i ekipa nie zafundują nam generalki, to w przyszły weekend ruszam w kiblo- (i nie tylko, bo "szynobusiasty" także) -fański tour. W nawiązaniu do wątku o żegnaniu linii Chojnice-Kościerzyna - planuję pojechać i nią. A także zaliczyć wreszcie zreaktywowany we wrześniu odc. Piła-Wałcz-Kalisz Pom.-Ulikowo (samym Piła-Wałcz jechałem). Start wieczorem w czwartek 7.02., nocki w Rawiczu, Gdyni (tam chyba mała imprezka ze znajomymi) i Lesznie, koniec w niedzielę 10.02. Generalnie - wedle upodobań - wyłącznie pociągi regio, wg założeń podjazd iR tylko na odc. KK-Mysłowice na sam koniec (żeby nie tłuc się z Gliwic miejskimi wykończony po tych 3 nockach).

No i, ma się rozumieć, ani metra żadnym parszywym TLK ;)

Jak się wizje wyklarują (lub zdementują), to wrzucę plan eskapady. Trasa we wstępnym zarysie: Gliwice/G.Łabędy, Opole, Wrocław, Rawicz, Leszno, Poznań, Krzyż, Piła, Chojnice, Kościerzyna, Gdynia/G.Chylonia, Bydgoszcz, Piła, Szczecin, Kamień Pom., Wysoka Kam., Szczecin, Poznań, Leszno, Wrocław, KK, Mysłowice.


Pozdro :)
Goral/kiblofan

Re: Eskapady "kiblofańskie" (i nie tylko)

PostWysłany: 31 Sty 2013, 10:01
przez Pt@ku
Widzę, że kolega daje rady i bardzo dobrze, tak trzymać. Ja właśnie wróciłem ale to w innym wątku. W końcu postanowiłem swój temat założyć. Chyba najwyższy czas :)

Re: Eskapady "kiblofańskie" (i nie tylko)

PostWysłany: 02 Lut 2013, 17:45
przez stmichal
Masz zdrowie do tych przesiadek, nie ma co ;)

Re: Eskapady "kiblofańskie" (i nie tylko)

PostWysłany: 03 Lut 2013, 17:10
przez Goral/kiblofan
Zgodnie z zapowiedzią wrzucam plan eskapady w przyszły weekend. Nieco zmodyfikowany względem napisanego wyżej zarysu. Tradycyjna dominacja kiblowania, ale będzie i skład i dość sporo szynobusienia także (i może zaszynobusy na Ostbahnie). Jeżeli do czwartku nie zdementuję, to znaczy że ruszam ;)

Czwartek, 7.02.:
1. R-44251 (EZT), Gliwice 18.16 - Kędzierzyn Koźle 18.53 (ewentualnie z Łabęd 18.23, tzn. gdy nowa wersja i-pr pozwalająca na zakup biletów z przesiadkami nie będzie chciała śmigać bez zarzutu i będę zmuszony kupić bilet u kondiego - bo wszak wiadomo, że kas PR na terenie woj. śląskiego obecnie brak, a extra 8 zeta płacić nie zamierzam)
2. R-4635 (EZT), KK 19.58 - Wrocław Gł. 22.29
3. R-66627 (EZT), Wrocław 22.40 - Rawicz 0.10

Piątek, 8.02.:
1. R-79721 (EZT), Rawicz 4.36 - Leszno 5.05
2. R-77727 (skład), Leszno 5.52 - Poznań Gł. 7.18
3. R-78221 (SZT), Poznań 9.03 - Krzyż 10.18 (regio do Kostrzyna)
4. R-80226 (SZT), Krzyż 10.51 - Piła Gł. 11.44
5. R-85726 (SZT), Piła 12.07 - Chojnice 13.22
6. R-2237 (SZT), Chojnice 13.47 - Kościerzyna 15.09
7. R-90145 (SZT), Kościerzyna 15.19 - Gdynia Gł. 16.42
8. plus jakieś SKMki do/z Gdańska, co by zerknąć na frekwę w "Torunianinie" w miejscu jak najbardziej miarodajnym

Sobota, 9.02.:
1. może jakieś SKMki przed i potem na Chylonię
2. R-2020 (EZT), Gdynia Chylonia 3.21/Główna 3.30 - Bydgoszcz Gł. 7.12
3. R-58425 (EZT), Bydgoszcz Gł. 7.43 - Piła Gł. 9.09
4. R-98125 (SZT), Piła Gł. 10.55 - Szczecin Gł. 13.57
5. R-88922/3 (EZT), Szczecin 14.25 - Kamień Pom. 15.52
6. R-88946 (EZT), Kamień Pom. 16.02 - Wysoka Kamieńska 16.22
7. R-88430/1 (EZT), Wysoka Kam. 16.27 - Szczecin 17.28 (regio ze Świnoujścia)
8. R-87128 (EZT), Szczecin 17.50 - Poznań 21.09
9. R-77748 (EZT), Poznań 22.50 - Leszno 0.10

Niedziela, 10.02.:
1. R-76940 (EZT), Leszno 5.28 - Wrocław 7.24
2. R-6420 (EZT), Wrocław 7.40 - KK 9.55
3. iR 63120 "Łużyce" Węgliniec-Kraków Płaszów (EZT), KK 10.25 - Mysłowice 11.53

Pozdro :D
Goral/kiblofan

Re: Eskapady "kiblofańskie" (i nie tylko)

PostWysłany: 08 Lut 2013, 07:52
przez Pt@ku
Widzę, że ostatnimi czasy wszystkim Gdynia jakoś podchodzi w rozkładach jazdy.

Re: Eskapady "kiblofańskie" (i nie tylko)

PostWysłany: 09 Lut 2013, 06:22
przez Kloze
Szkoda, że we Wrocławiu kolega będzie tak późno, bo godzinę wcześniej Bolkiem wyjeżdżam. A chciałbym go zobaczyć po tylu przesiadkach ;-)

Re: Eskapady "kiblofańskie" (i nie tylko)

PostWysłany: 10 Lut 2013, 14:47
przez Goral/kiblofan
Śpieszę zaraportować, że plany zrealizowane w 99%, tzn. "in plus" Kce-Gliwice w czwartek "Łużycami" (PwDC), a "in minus" start wczoraj z Głównej a nie Chylonii. Zresztą że mi się w ogóle udało wyjechać wczoraj z Gdyni tym po 3 przy tym stanie nagrzmocenia, bo się impreza ze znajomymi rozkręciła na dobre... ;) To jest aż zastanawiające, jak trafiłem na dworzec, potem przeczytałem z którego jedzie Bydzia, następnie trafiłem na ten właściwy peron, a finalnie nie zabiłem się wdrapując się z niskiego peronu do kibla... Co jak co, ale było ostro ;)

Więc jakieś 1900 km z groszami przejechane :D

Pozdrawiam :)
Goral/kiblofan

p.s.: Wszystko zgodnie z rj, max spóźnienia tak gdzieś po 2-3 min. Na Ostbahnie były zaszynobusy, ale nie na pociągach którymi jechałem (Krzyż-Piła SA108, a potem do Chojnic pomorski SA103).

Re: Eskapady "kiblofańskie" (i nie tylko)

PostWysłany: 11 Lut 2013, 12:41
przez stmichal
No to spoko, że wszystko siadło, przesiadki miałeś raczej dość luźne no ale warunki też nie były najlepsze.
Czasem to tak jest, że części wyjazdów się nie pamięta ;) grunt, że GPS w głowie zadziałał :D i ostatecznie znalazłeś się tam gdzie chciałeś.

Re: Eskapady "kiblofańskie" (i nie tylko)

PostWysłany: 01 Mar 2013, 19:21
przez Goral/kiblofan
Helo :)

Wybiera się ktoś do Wolsztyna 27 kwietnia? Niby wiadoma parada w wiadomym miejscu nie jest najlepszym pomysłem na koniec kwietnia, bo wiadomo, tłumy, ale jak się to połączy z namiotem i rowerem, to już inaczej całość się prezentuje ;) Nakreślę zarys wyjazdu na weekend około-paradowy, generalnie 4-5 dni wraz z dojazdem (zależy jak mi się uda poustawiać inne obowiązki):
- dojazd: iR "Galicja" na odc. Jaworzno Szczakowa - Wrocław, potem REGIO do Leszna,
- powrót: w wariancie krótszym (czwartek-niedziela) z Babimostu via Poznań do Wrocka R (Poznań - Wrocław tym na składzie) i "Galicją" do Szczakowej, w wariancie dłuższym (piątek-wtorek) tak samo, ale już z Sulechowa (kusi mnie ta spora stacja z sygnalizacją kształtową i niemalże krańcowo wymarłym ruchem pasażerskim...).

Wybór Szczakowej jako punktu początkowego/końcowego wynika z porównywalnej odległości ode mnie z domu tamże i na stację Mysłowice. To ~1 km dalej od Mysłowic, ale rowerem to raptem parę minut różnicy, do tego cena pociągu ta sama, a parę km do "dorobku" więcej ;)

Może do zobaczenia, kto wie? :) :) :)
Pozdrawiam
Goral/kiblofan

Re: Eskapady "kiblofańskie" (i nie tylko)

PostWysłany: 01 Mar 2013, 19:33
przez Bilet Świętokrzyski
Ja się wybieram - nie wiem którędy, ale przyjadę

Re: Eskapady "kiblofańskie" (i nie tylko)

PostWysłany: 03 Mar 2013, 20:44
przez AgentEU07
W Wolsztynie na paradzie na pewno będę a dzień później planuję pojechać parowozem przez Wielkopolskę. Z Wolsztyna do Nowej Soli nie daleko. Możesz do mnie wpadać po 28.04 tylko daj znać

Re: Eskapady "kiblofańskie" (i nie tylko)

PostWysłany: 09 Mar 2013, 17:08
przez Goral/kiblofan
@ AgentEU07 - na razie nie mam skonkretyzowanych planów, acz dzięki za zaproszenie :) Ewentualnie jakieś piwko można obalić wespół w Wolsztynie (w obu wariantach powinienem być tam już względnie wcześnie, koło 10-11 powiedzmy).

Pozdro :)

Re: Eskapady "kiblofańskie" (i nie tylko)

PostWysłany: 09 Mar 2013, 22:59
przez AgentEU07
Myślę że piwko to się uda dopiero wieczorem po paradzie bo za dnia będe ścigał