[2010] Po akcji...

Wspomnienia dawnych podróży

[2010] Po akcji...

Postprzez admin » 20 Sie 2011, 12:39

//posty przywrócone z pierwszego/uszkodzonego forum PKP-Jazdy

2010-11-15, 18:11:00 cluzo napisał(a):XX PKP-Jazda jak zwykle udana i obfita w pozytywne emocje :)
Liczba km spora, trasa ciekawa, większych niespodzianek z rozkładem jazdy nie było. Nawet szynbus z Czeremchy mimo, że coś go przytykało na postojach jakoś dowiózł nas do celu :P Znicz który zapłonął w Białymstoku tydzień temu nie stał się dla nas kłopotem, ale ciekawym miejscem obrazującym potęgę octanów - widok tych przypalonych cystern i wszechobecny rafineryjny zapszek nie pozostawiają nikogo obojętnym. Kroi się na ciekawą fotogalerię...:)

SPECJALne pozdro dla Wojtasa - PKP-Jazda się znów powiększyła, co cieszy :)


2010-11-15, 21:13:38 Loooooker napisał(a):SPECJALne piwo dla SPECJALnych ludzi.
Co region to inne piwo ;D

Akcja znicz była ekstra. Nie moge się doczekac kolejnej pkp-jazdy.
Artur ma bojowe zadanie z odcinkami na życzenie ;D

Przy okazji musze się kursnąc do Pszczółek i w Malborku cos pofocic to podeśle materiał do galerii.

Białegostoku tak szybko nie posprzątają. Bylismy tam kilka dni po zdarzeniu i jaka masakra a jak to musiało by wyglądac na świeżo.


2010-11-16, 00:23:25 cluzo napisał(a):
Artur ma bojowe zadanie z odcinkami na życzenie ;D

Odcinki na życzenie

Pt@kowi należą się specjalne gratulacje - antycypował, że warto do Białegostoku jechać, nie wydygał i trzymał się nawet opcji związanej z ewentualną ZKA. A potem jeszcze ta niespodzianka z kuszetkami, które jechały jako 2 klasa... To była piękna sprawa :)
I jeszcze przy okazji Heppner poznał kolegę z poznańskiego (dwarca) :P


2010-11-16, 15:09:04 Loooooker napisał(a):A wie ktos może co się dzieje z Urbańskim? Opowiadal wrazenia z podrózy?
Nikt nie pamietal jak ma na imie, wiec dostał ksywe.

Zajeliśmy przedział służbowy, a pani kierownik musiała siedziec obok.

"Panowie, ale chowamy to piwko, proszę... :D "


Kolega poznany w kuszecie mógł byc z Poznania jak i skadkolwiek. Koczowniczy tryb życia pewnie prowadził.
I jak się pozniej okazało nie miał podróżnika. :lol:


2010-11-16, 16:36:21 Ptaku napisał(a):Tak Panowie, Białystok dał radę - masakra. Tym razem Czeremcha nie zaskoczyła, choć można było się obawiać tego szynotryba, że do Siedlec nas nie dowiezie, a jaki smród w nim był o kurde.
Wojtas fajnie, że dołączyłeś do naszej ekipy i w jakim stylu :) Kilometraż to jedno - nie żebym był złośliwy w stosunku do Heppnera, ale i Specjal się pojawił i pełen luz - brawo.
Na tej PKP Jeździe było wiele fajnych atrakcji Trasy Kutno - Sierpc - Nasielsk - Tłuszcz, Białystok - Czeremcha, Rzeszów - Kolbuszowa - Tarnobrzeg, itp.
Jeśli chodzi o sprzęt, którym jechaliśmy to warto wspomnieć o SN81 Chojnice - Szczecinek - niezły rolerkaster :)
SA136 Szczecinek - Szczecin, Kutno - Sierpc - Tłuszcz VT 627, SA 121 Kościerzyna - Chojnice, No i SU45 z TLK Rzeszów - Kolbuszowa - Lublin. Wspomniane kuszety jako 2 klasa na trasie Łuków - Kutno no i co się mnie, Klozetowi i Wojtasowi podobało bardzo, a Wawri zazdrościł to 1 klasa Szczecin - Przemyśl - to był komfort podróży.
Odcinki na życzenie nie ma sprawy, ale pamiętajcie, o projekcie Powitanie wiosny z browarami.
To na świeżo zaraz po akcji znicz.
A tak na marginesie jestem na L-4 i to nie po weekendzie na PKP ale córa mnie zaraziła - dobrze, że po przyjeździe do domu choroba się uaktywniła.


2010-11-16, 16:40:57 heppner napisał(a):Dziękuję wszystkim za kolejny bardzo udany wyjazd!
Tradycyjne humor dopisywał na całej trasie ( w moim przypadku skromne 1180km)
Nasz Kierownik pociągów: Ynter Syty, Redżjo oraz KM jak zwykle spisał się na medal.
Wszystko doskonale zaplanowane, łącznie z przerwami na papierosa :)
Pozdrawiam całą ekipę a w szczególności nowych uczestników PKP-Jazdy:
Wojtka który zaliczył większość trasy
oraz Huberta który nie miał problemu z rozpoznaniem nas na dworcu.
Szkoda że Zając nie mógł jechać z nami w tych pięknych okolicznościach przyrody.

Łeba :lol:
Image


2010-11-16, 19:57:21 cluzo napisał(a):Żałuję, że nie załapałem się na jazdę SN81 - Zającowi pewnie wszystkie kamyczki z nerek wytrzepało, a i mnie by sie taka terapia przydała:) Lecz wygody i zbytki także miłe sercu - w kuszetkach to mógłbym tyłeczek cały weekend wozić :P

Loooooker napisał(a):"Panowie, ale chowamy to piwko, proszę... "

Konduktorka PKP YnterSyty. W zasadzie to ładnie ją poschizowaliśmy zajęciem przedziału służbowego:) A ona tylko nam grzecznie zasugerowała ukrycie kontrabandy - biorąc pod uwagę ile różnych służb kręciło się na wjeździe do Białymstoku, SPECJALnie nie ma się co afiszować :P

Hubercie U. - fajnie, że się wkręciłeś na ten odcinek do Białegostoku. Było tam na co popatrzeć.
Jeszcze raz dzięki wszystkim za zejebiaszczy klimat :P


Katowice - nadchodzą zmiany
Image


2010-11-16, 20:03:13 Loooooker napisał(a):Moj kilometraż to wspólnie z Wami to 2985 km (42 km większy od Heppnera 8-) ) Ale zostanmy przy remisie ! Od razu na głęboką wode poszedłem ;D
Ale jak by zliczyc ilośc kubków to Heppner więcej z Wami przetoczył.

351 Km to dojazd do Was i powrót.

Poprawiłem swoja samotną życiówke o ponad 900 km! Cieszy mnie to niezmiernie.

SN81 - to była atrakcja przez pierwsze 10 Km. Dalej to tragedia. Nierónosci torowe władały moim ciałem. (Dało mi to momysł na avatara)
SA136 - pice browara w kamuflażu. A co się okazło nie było tam kamer, a kierownik nie chciał widziec puszki w rękach Artura. No i działające gniazdko 220V przy każdej parze siedzen. Telefon się podładował.

A Łeba to była podczas postoju na p.o Dąbkowizna.


2010-11-16, 20:23:53 heppner napisał(a):Co do % to niezły przelicznik był w Akcji Znicz 2007
0 km (słownie zero) i butelka coli z bonusem ;)
@Loooooker - miało być 1:0 dla Ciebie ale zostajemy przy remisie :D
Wracając wspomnieniami do ostatniego wyjazdu, warto wspomnieć o akcji Przesiadamy się! w okolicach Płocka. :)
Sto lat zaśpiewane po północy i szybka runda honorowa w TLK 18201 - wrażenia niezapomniane, za wszystko inne zapłacisz kartą mastercard 8-)


2010-11-16, 21:00:22 cluzo napisał(a):
heppner napisał(a):@Loooooker - zostajemy przy remisie :D

Warto pamiętać o tym, że Wielkopolska ma jeszcze w odwodach niejakiego Pawła :P


2010-11-16, 21:02:53 Gość 71 napisał(a):A jednak pamiętacie ;)
Mimo bardzo krótkiego odcinku (132 km według Ptakowej rozpiski, 139 km według rozkładu PKP) i tak będę bardzo miło wspominał debiut na PKP-Jeździe.
Mam nadzieję że nie zostałem wpisany na jakąś 'czarną listę' i tak jak mówiłem, liczę że na kolejnej PKP-Jeździe przebędę z Waszą ekipą jakiś bardziej imponujący kawałem. Na 'Akcję Znicz 2010' dołączyłem na lekkim spontanie, dlatego tylko Tłuszcz-Białystok.

Hehe - ciężko zapamiętać imię jednego osobnika? :P Ja z imion/ksywek kojarzyłem z Waszego grona tylko (a może aż :P) 4 ;) Także do następnego spotkania, żebyśmy mieli pod tym względem szanse się poprawić ;)

P.S Hmmm... Coś mi teraz świta w głowie, że Heppnera to ja (chyba) kojarzę z wrześniowego DTP na Zachodnim. Ale jak to często jest z tym 'chyba' - różnie bywa :P


2010-11-16, 21:19:05 heppner napisał(a):Image
Paweł w pewnym momencie zniknął z naszego wagonu.
Później nagle pojawił za moimi plecami podczas kręcenia przejazdu przez Franowo. (klimat jak z horroru)
Zjawa z podróżnikiem widmo :)


2010-11-17, 09:02:31 Ptaku napisał(a):Heppner widzę, że kolega się Ciebie trzymał :)
Wojtas a jak tam Twoje przeliczenia kosztów? Zwiększyły się czy zmalały. U mnie przez Ciebie poszły w gorę, bo musiałem kupić więcej fajek. Przez Ciebie paliłem jak smok:) O tankowaniu nie wspomnę ale to już przez Cluzo :)
A co do wspomnień to jeszcze trzeba by było zahaczyć o kupowanie biletów, szczególnie tych na dane trasy:
Kraków Pł. Aż dwie kobiety sprzedawały nam bilety na trasę Gdynia - Szczecin. Jedna z mapą w ręku a druga pytała mnie o której będę jechał z Gdyni. To jej wyśpiewałem wszystkie przesiadki, po czym baba się zapytałam do kąt ten bilet :)
Kutno. Koleś jak sprzedawał bilet na KM-y to też się dziwnie spoglądał jak usłyszał trasę:)
Urbański masz rację. Na trasie Tłuszcz - Białystok wkradł się błąd 8 km ale nie chciało mi się robić korekty na papierach, a na stronie będzie to skorygowane przy wklepywaniu rozkładu jazdy.


2010-11-17, 11:47:06 Ptaku napisał(a):A i jeszcze jedno. Szacun dla Wawriego, dobrze mówił jak siedzieliśmy w pociągu z Łukowa do Kutna, że EU07-389 już nas ciągnął na tym wyjeździe. Tak miało to miejsce na 18 godzin wcześniej jak jechaliśmy na trasie Września - Kutno.
Rozkład z poprawkami już jest na stronie.


2010-11-17, 16:06:16 heppner napisał(a):Poszedłem na łatwiznę w podliczaniu km i wyszło 1180km czliy z poprawką 1189km
Co do poprawek to jeszcze trzeba zmienić na stronie loka na szynotryb SA133-009 na odcinku Białystok-Czeremcha.
Kasjer z KM miał ciekawą minę jak usłyszał trasę, podrapał się po głowie i ponownie zapytał o jej przebieg :D


2010-11-17, 16:18:52 Loooooker napisał(a):Będąc Twoim przewodnikiem zaoszczędziłem +/- 34 złote.
Straciłem mase zdrowia, bo przez Ciebie paliłem jak smok.
Ale "kubkow" też przetoczyłem przyzwoicie. Tylko ja nie potrzebowałem notesu, zeby zrobic bilans :P
Ale wiadomo. Jestes kierownikiem to musisz przodowac.

Jak kupowałem bilet do Szczecina to pani kazała mi napisac na kartce co i jak.
Kody oczywiscie musiałem jej mowic, bo pierwszy raz chyba słyszała o łączeniu ulgi studenckiej z RegioKartą.


2010-11-17, 18:28:38 Ptaku napisał(a):Loooooker ale proszę Cię nie przesadzaj. No kurde flak, przecież jak tyle nie przetaczałem kubków - zostańmy przy remisie :)
Oj coś mi się wydaje że ten tekst się przyjmie, to dobrze.
Masę zdrowia to ja straciłem, bo przez Ciebie paliłem jak smok, nawet ten wawelski się chowa przy nas :!: Przy najbliższej PKP Jeździe trzeba będzie robić dłuższe przesiadki, bo teraz czas na papierosa będzie się wydłużał o wyjście i wejście na dworzec. Co innego na jakiejś pipidówie, tak się zachowa stary klimacik :)
A Tapiry w kasach, mają to do siebie, że ich zdziwienie jest tak wielkie, że sami jesteśmy zdziwieni ich zdziwieniem :)


2010-11-17, 21:21:30 Kloze napisał(a):Dzięki za jazdę! Było zajebiście. Dzięki Ptaku za rozkład, Cluzo skręcił fajny prolog na youtube. Wawri klasycznie troszeczkę mnie dokarmiał :) Wojtek świetnie się wbił w PKP-Jazdę. Heppner nadaje teraz fotkami z noktowizorem - to daje nowe możliwości! Nie można też zapominać o coli, co dla kubków stanowi niemal jedyną słuszną alternatywę w pachnących szynobusach z monitoringiem. Hubert (Urbański) wyglądał na przestraszonego nieco, ale jak otworzył piwko w pociągu, od razu się rozluźnił. Nawiasem mówiąc nie wspominał nic o samej jeździe, ale od tamtego czasu wita mnie na forumowym czacie (na innym forum rzecz jasna) z niejakim uśmieszkiem. Zając jak zawsze cichutko przejechał swoje odcinki, ale jak sypnął ciętą ripostą...

Sorry za skoroszyty. Może i bym je zdążył kupić, ale wtedy musiałbym się dosiadać do Ptaka, Zająca i Wojtka w Szczecinku najprawdopodobniej :P Może rozesłać skoroszyty z dziurkaczami przesyłką konduktorską?

PS: Małe przenosiny moderatorskie postów Ptaka :)
Ptaku napisał(a):No i co takiego fajnego widzieliście.
Jak tam Nasielsk?:) A powiedzcie tylko że nie byliście w Chojnicach i Wrześni :)
Tak tak, Września to była przesiadka. Ale jedzenie w Barze dworcowym w Siedlcach było dobre, mówcie co chceta.
No nie można pominąć towarzyszącej nam od Chojnic sieci McDonald's Mam te planszę trzeba będzie ją umieścić w galerii zdjęć. W końcu przejechała z nami przeszło 3500 km.

Ptaku napisał(a):Widzę, że nie trzeba było się martwić o Białystok, bo sytuacja był całkowicie pod kontrolą.
Jak się okazało większych poprawek nie było, co dawno nam się tak nie udało. Ostatnie wyjazdy kończyły się zmianami w trakcie podróży.


2010-11-18, 08:58:45 Karol napisał(a):Ekstra Akcja! Czytając Wasze wspomnienia mogę sobie tylko wyobrazić jak fajnie musiało być. :) Rozwaliliście mnie tymi kuszetami z Łukowa :P Nic to. Jakoś pogodziłem się z tym, że nie mogłem tym razem się karnąć. Na powitanie wiosny muszę wybrać się koniecznie. Tymczasem wyczaiłem już jak jeżdżą mi pociągi po linii kolejowej do Rovaniemi, która przebiega 300 m od mojej chaty. Kolejny filmik już się zaczął kręcić. Pozdro!


2010-11-22, 22:51:27 Ptaku napisał(a):A no szkoda, że Cię Karol nie było. Ale na wiosnę rozumiem jedziemy razem wszyscy a może jeszcze ktoś doskoczy?
Pozdrawiam wszystkich.


2010-11-30, 11:15:33 CMKagent napisał(a):
Ptaku napisał(a): a może jeszcze ktoś doskoczy?




Podpuszczasz ??? :lol: :lol: :lol:


2010-11-30, 18:24:55 Ptaku napisał(a):Zawsze jak jest większa ekipa to jest fajniej i weselej, Pomimo zmęczenia fizycznego. To rozumiem, że na powitanie wiosny 2011 jedziesz :?:


2010-12-03, 00:47:08 CMKagent napisał(a):Jeżeli jakimś cudem moje wolne zazębi się z waszym wyjazdem i będzie to miało miejsce po mojej wypłacie to kto wie :lol:


2010-12-03, 21:20:42 Ptaku napisał(a):Nie "kto wie" tylko myślę, że tak:). A skąd jesteś, to podpasujemy rozkład. Co prawda za tydzień się zmienia ale i tak przypuszczam, że na wiosnę jak zwykle się wybierzemy.


2010-12-03, 22:25:54 CMKagent napisał(a):Z Bytomia jako na moim profilu widać :D


2010-12-04, 20:25:13 cluzo napisał(a):
AGENT napisał(a):Jeżeli jakimś cudem moje wolne zazębi się z waszym wyjazdem i będzie to miało miejsce po mojej wypłacie to kto wie :lol:

PKP-Jazda jak co roku zapada w sen zimowy, ale na "Powitanie wiosny" na pewno się gdzieś wybierzemy. To forum powstało między innymi po to, by terminy się zazębiały jak największej ilości chętnych :)


2010-12-04, 21:04:49 Arturtitu napisał(a):a kiedy się pojawia fotki z akcji ?


2010-12-04, 22:44:41 Ptaku napisał(a):Wszystkie fotki już dotarły do Cluzo, bynajmniej polecony priorytet poszedł ode mnie.
Jeśli chodzi o sen zimowy to się powstrzymajmy bo może się ktoś znajdzie na tę przejażdżkę :)
Pożegnanie pociągu 35108. Kloze jedziesz :?:


2010-12-04, 23:33:38 CMKagent napisał(a):
cluzo napisał(a): na "Powitanie wiosny" na pewno się gdzieś wybierzemy. To forum powstało między innymi po to, by terminy się zazębiały jak największej ilości chętnych :)





Jeśli dostanę w pracy grafik z min. dwutygodniowym wyprzedzeniem to szanse wzrosną :)


2010-12-05, 17:57:20 cluzo napisał(a):Dotarły właśnie do mnie fotki od Ptaka, Klozego, Heppnera i Wawriego - tak więc powoli rozpoczynam selekcję fot do galerii :)


2010-12-07, 20:22:11 heppner napisał(a):Nie mogę się już doczeka galerii @cluzo - nie obraziłbym się gdybyś mi przysłał materiały z Twojego aparatu :)


2010-12-08, 03:26:44 Kloze napisał(a):Ja już mentalnie przygotowałem się do montowania materiału filmowego. Wstępnie mam wybraną ścieżkę dźwiękową (pewnie połowę z niej większość już zna, bo się wkręcam tą nutą już od zeszłorocznego Znicza :P druga połowa pozostanie tajemnicą... no chyba że po przeglądnięciu materiałów koncepcja mi się zmieni), mam swój materiał, Ptaka i Intendenta. Niebawem zapewne otrzymam to, co swoimi aparatami zdziałali Heppner i Cluzo. Oj, będę się bawił ;)


2010-12-08, 22:51:34 Ptaku napisał(a):Dostałem dzisiaj materiały od Cluzo. Jeszcze nie miałem czasu ich przejrzeć ponieważ przeglądałem cegłówkę :)
Heppner Kloze i loooooooker dostaniecie listem ode mnie to co Cluzo wymodził.


2010-12-24, 00:07:17 cluzo napisał(a):Udało się jeszcze przed świętami! Tak więc w prezencie pod choinę mamy już gotową zniczową galerię i uzupełniony raport:)
http://www.pkp-jazda.pl/2010/znicz.html#foto

Dzięki wszystkim za pomoc w pracy nad tym materiałem.


2011-01-06, 20:39:34 Ptaku napisał(a):Daliśmy wszyscy rady. Najwięcej Cluzo, ale podziękowania też dla Karola, którego nie było na akcji a ma swój wkład w tą robotę.
admin
Administrator
 
Posty: 93
Rejestracja: 18 Sie 2011, 16:56

Wróć do 2000 - 2015

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 2 gości

cron